Kamil Szeremeta został nr 1 Polskiego P4P! Może to wielu zdziwić, co wydaje się być zrozumiałe. Mamy bowiem w Polsce kilku pięściarzy, którzy posiadają większy potencjał, aniżeli nasz Mistrz Europy. Sytuacja ta ma miejsce z uwagi na kryteria wg których tworzone jest zestawienie. Liczą się miejsca rankingowe oraz posiadane pasy, a Kamil w tej chwili jest jedynym zawodnikiem znad Wisły dzierżącym tytuł mistrzowski, który dodatkowo notowany jest we wszystkich znaczących rankingach, oprócz WBO.
Dotychczasowy nr 1, Krzysztof Głowacki spadł aż na 5 pozycję. Jak wiemy „Główka” w kontrowersyjnych okolicznościach stracił pas WBO i obecnie uwzględniany jest tylko w rankingu tejże federacji oraz w zestawieniu EBU. Wiceliderem nieoczekiwanie został Krzysztof Włodarczyk, który zanotował spory awans dzięki debiutowi w rankingu WBA. Systematyczny spadek spotyka Mateusza Masternaka. Tym razem ze względu na wypadnięcie z notowania IBF.
W przypadku kobiet, należy wspomnieć o wyklarowaniu się sytuacji Aleksandry Sidorenko. Mimo długiej absencji zawodniczka ta cały czas uwzględniana była w rankingu WBC. Aż do ostatniej aktualizacji, w której już jej nie znajdziemy. Tym samym była Mistrzyni Europy nie jest notowana przez żadną z federacji. Warto także odnotować sytuację Eweliny Pękalskiej, która zadebiutowała w rankingu WBA oraz EBU, czym zyskała sporo punktów i wszystko wskazuje na to, że na dobre zadomowiła się w TOP 5 polskich pięściarek.
Zachęcam do zapoznania się z Polskim P4P oraz ze szczegółowym zestawieniem Polaków w rankingach. Zapraszam do lektury.
Fot. profil Kamila Szeremety na Facebooku